Zderzenie z dziką zwierzyną jest dość często spotykaną sytuacją na polskiej drodze. Dzieje się, tak dlatego że zgodnie z naszym prawem, ogrodzone musza być tylko autostrady i to nie wszystkie… Co więc się dzieje w przypadku, gdy potrącimy dzika, sarnę czy jelenia na innej niż autostrada drodze? Jaka jest nasza odpowiedzialność względem kolizji? Czy możemy ubiegać się o odszkodowanie?

Zderzenie ze zwierzęciem – co zrobić?

Jadąc autostradą mamy pewnego rodzaju pewność, że zarządca dróg dokładnie zabezpieczył teren jezdni oraz to, że spotkanie z dzikim zwierzęciem jest nikłe. Otóż nic bardziej mylnego. Sarny czy jelenie mogą bez problemu przeskoczyć zabezpieczenia i pojawić się na naszej drodze. Jak stanowi art. 25 Ustawy o ochronie zwierząt, jeżeli dochodzi do zderzenia ze zwierzęciem, jesteśmy obowiązani powiadomić specjalne służby, m.in. tj. Policja, Służba Celna a nawet Straż Miejska.

Warto pamiętać, że w razie zderzenia możemy ponieść odpowiedzialność za nieudzielenie pomocy zwierzęciu, w postaci kary aresztu lub grzywny w wysokości nawet do 5 tysięcy złotych!

Mając na uwadze inną drogę niż autostrada, mamy do czynienia z oznaczeniami drogowymi. Zarządca dróg ma obowiązek powiadomić kierowcę o tym, że w pobliżu może pojawić się dzikie zwierzę. Dokonuje się takiej informacji poprzez ulokowanie na jezdni znaku A-18 „dzikie zwierzę”. Jeżeli powyższe zabezpieczenia nie zostały dokonane bądź wystąpiły uchybienia w ich realizacji, może to być przesłanka do uzyskania odszkodowania ze strony podmiotu za nie odpowiedzialnego.

Odszkodowanie za potrącenie zwierzęcia

Kolizja, której konsekwencją jest szkoda wyrządzona w pojeździe może doprowadzić do wysokich nakładów pieniężnych dokonanych w celu ich naprawy. Najprostszym wyjściem dla każdego posiadacza czterech kółek jest wykupienie na okres 12 miesięcy ubezpieczenia autocasco.
Wybrany ubezpieczyciel ma obowiązek pokryć koszty naprawy samochodu z tytułu AC. Równocześnie możemy ubiegać się odszkodowania od zarządcy dróg, jeżeli nie było odpowiedniego oznaczenia na drodze lub jeżeli do zderzenia doszło w wyniku polowania, odpowiedzialność ponosi zarządca koła łowieckiego. Natomiast, jeżeli w skutek kolizji pojawił się także uszczerbek na zdrowiu, można ubiegać się o odszkodowanie z polisy NNW, jednak jego wartość nie jest wysoka.