Wypadki i kolizje są, niestety, codziennością na polskich drogach. Dodatkowo wielu kierowców, zwłaszcza tych, którzy po raz pierwszy są uczestnikami lub świadkami incydentu drogowego, nie wie, jak je sklasyfikować i stosuje powyższe pojęcia wymiennie. Warto jednak wiedzieć, że terminy te są dokładnie określone w zapisach prawnych i obrazują konkretne wydarzenia, w trakcie których powinniśmy zachować się w określony sposób. Jakie zatem różnice charakteryzują dwa wymienione incydenty?

Kolizja drogowa jest mniej tragiczna w skutkach

Kolizją nazywamy zdarzenie drogowe, w wyniku którego ludzie nie ucierpieli zbyt mocno (nie ma ofiar śmiertelnych ani poważnie rannych), a głównym rezultatem są szkody materialne w postaci zniszczonych samochodów, w całości pokrywane przez odszkodowanie z AC. Jej przyczyną jest najczęściej nieumyślne naruszenie przepisów ruchu drogowego, na przykład nagła zmiana pasa ruchu lub przejechanie na czerwonym świetle. Nie ma poszkodowanych albo są osoby lekko ranne – ustawodawca przewiduje tutaj uszczerbek na zdrowiu trwający poniżej siedmiu dni.

Co należy zrobić w takim przypadku? Pierwszym ruchem powinno być zabezpieczenie miejsca zdarzenia poprzez wystawienie trójkąta ostrzegawczego oraz usunięcie samochodów utrudniających innym poruszanie się po drodze. Jeśli jest taka potrzeba, można wezwać policję, ale zazwyczaj uczestnicy kolizji wymieniają się po prostu danymi swoimi i towarzystw ubezpieczeniowych. Następny krok to sporządzenie oświadczenia przez sprawcę, zawierające dane osób pokrzywdzonych, pojazdów, likwidatorów szkód, opis i datę wydarzenia. Dobrym rozwiązaniem będzie wykonanie kilku zdjęć, a jeżeli wśród nas są ranni, wezwanie lekarza.

Wypadek wiąże się z dużymi obrażeniami

Z wypadkiem mamy do czynienia, kiedy na jego skutek choć jedna osoba doznała trwałego uszkodzenia ciała trwającego ponad 7 dni czy wręcz poniosła śmierć. Powodem jest tu, tak samo jak w przypadku kolizji, niestosowanie się do obowiązujących przepisów, lecz rezultat okazuje się dużo bardziej tragiczny. Oprócz strat materialnych mamy bowiem poważnie rannych uczestników ruchu drogowego.

Jak trzeba postąpić, będąc stroną zajścia lub jego świadkiem?

Najważniejsze jest zabezpieczenie miejsca, w którym doszło do incydentu, ale nie należy usuwać znajdujących się w nim pojazdów. Teraz pora na ocenę obrażeń poszkodowanych i wezwanie pogotowia, a w razie potrzeby na udzielenie pierwszej pomocy. Konieczny będzie kontakt z policją, w niektórych przypadkach również ze strażą pożarną, oraz podanie służbom dokładnych danych osobowych. 

Jeśli należymy do ofiar wypadku, zalecane jest skontaktowanie się z ubezpieczycielem swoim i sprawcy, a także ze specjalistami w zakresie uzyskiwania odszkodowań, takich jak firma Codex. Specjalizujemy się w odzyskiwaniu należności powypadkowych już od 10 lat. Nasze doświadczenie pomoże każdemu szybko przejść przez finansową stronę przykrego przeżycia.