Zadośćuczynienie po wypadku: jak określa się jego wysokość?

Szkody, jakie możemy ponieść na skutek wszelkich wypadków, w tym także drogowych, mogą mieć różny charakter. Niejednokrotnie zdarza się, że nawet perfekcyjne usunięcie wszystkich uszkodzeń pojazdów i innego mienia, a także pokrycie kosztów najlepszego leczenia nie rozwiązuje problemu. Zwłaszcza te najbardziej tragiczne zdarzenia pozostawią bowiem po sobie wiele więcej dolegliwych skutków, które znacznie utrudniają ich uczestnikom dalsze funkcjonowanie.

Tutaj liczenie każdej złotówki nie ma sensu

Wszelkiego rodzaju cierpienia fizyczne i psychiczne, jakich doznają osoby poszkodowane w wypadkach, nie dają się łatwo przeliczyć na konkretne kwoty – nadal są jednak traktowane jako szkody, tyle że o charakterze niemajątkowym. Ich złagodzeniu ma służyć zadośćuczynienie – w odróżnieniu od odszkodowania, które wypłacane jest w celu pokrycia szkód materialnych.

Świadczenie tego rodzaju wypłacane jest zasadniczo tylko raz, jednak przy określaniu jego wysokości powinny zostać wzięte pod uwagę wszystkie związane z daną krzywdą aspekty, a więc także te skutki zdarzenia, które mogą się dopiero ujawnić w przyszłości. Ponowna wypłata jest możliwa tylko wówczas, gdy przewidzenie kolejnych pojawiających się następstw nie było możliwe.

Charakter szkody tego rodzaju rodzi duże problemy w określeniu kwoty, która będzie stanowiła należytą rekompensatę. Istnieją tragedie powodujące ból, którego nie zatrą żadne pieniądze. Z drugiej jednak strony, podobnie jak w przypadku odszkodowania, które nie możne oznaczać wzbogacenia się, kwota tego świadczenia nie powinna przewyższać wartości doświadczonej krzywdy – jak ją jednak określić?

Ile powinna wynosić wysokość danego świadczenia?

Polskie prawo nie precyzuje szczegółowych zasad, którym podporządkowane powinno być ustalanie wysokości zadośćuczynienia. Najważniejsza jest analiza konkretnej sytuacji – wszelkie generalizacje mogą spowodować, że ocena obarczona będzie wielkim ryzykiem błędu. Pod uwagę bierze się więc m.in. wysokość uszczerbku na zdrowiu, jaki orzeczono w przypadku poszkodowanego, długotrwałość stanu chorobowego i przebieg jego leczenia. Ważny jest ponadto wpływ na życie prywatne i zawodowe, a także płeć i wiek, co rodzić może niekiedy pewne kontrowersje – ubezpieczyciele nierzadko wychodzą bowiem z założenia, że trudne przejścia stanowią większy problem dla młodszych poszkodowanych, mających przed sobą całe życie, starszym natomiast skopią wobec tego pieniędzy. Ponadto, wiele towarzystw ubezpieczeniowych w ogóle nie bierze pod uwagę czynników innych, niż bezpośrednie uszczerbki na zdrowiu – podczas gdy wielką wagę mają także urazy psychiczne, w tym np. poczucie życiowej bezradności.

M.in. dlatego właśnie bardzo ważne jest, by starając się o należytą kwotę zadośćuczynienia, sięgać po pomoc doświadczonych prawników – takich, jakimi dysponuje wyspecjalizowana w tym obszarze kancelaria Codex. To, że sam poszkodowany najlepiej wie co czuje, nie znaczy jeszcze, że będzie potrafił tego dowieźć przed ubezpieczycielem lub, jeśli okaże się to potrzebne, sądem. Wybór naszej kancelarii daje pewność, że w każda sprawa zostanie załatwiona skutecznie i tak szybko, jak to możliwe.