Okazuje się, że według przeprowadzonych badań nawet 250 tysięcy kierowców może jeździć bez ważnego ubezpieczenia OC po polskich drogach, a podana liczba wciąż wzrasta.
Coraz więcej polskich kierowców decyduje się na nie wykupienie ubezpieczenia OC z powodu kosztów z tym związanych. Składka z każdym rokiem podnosi się. Bardziej opłacalne dla kierowcy jest zapłacenie niskiej kary za niedopełnienie obowiązku posiadania ważnego ubezpieczenia OC, niż jego wykupienie i regularne płacenie składek.
Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny chce, aby to się zmieniło. Za brak ważnego ubezpieczenia OC posiadacz samochodu osobowego będzie musiał zapłacić około 4 tysiące złotych. Będzie on mógł karać nieubezpieczonego posiadacza samochodu.
Jedynym rozwiązaniem, które wpłynęło by na nieubezpieczonych kierowców jest zaostrzenie kar związanych z nieprzestrzeganiem prawa. Wielu kierowców zwraca uwagę czy wykupienie polisy im się opłaca. Jeśli nie, to tego nie robią. Koszty ubezpieczenia samochodu ciągle rosną, co staje się coraz większym problemem. Eksperci zapowiadają, że ceny nie przestaną rosnąć i może być jeszcze drożej. Ministerstwo Zdrowia ma pomysł, aby powrócić do koncepcji podatku Religi zakładającego, iż kierowca będzie miał doliczaną pewną kwotę, tzw. parapodatek, do wysokości składki ubezpieczeniowej i miałby wkład w koszty leczenia ofiar wypadków. Analitycy CUK Ubezpieczenia twierdzą, że może się to przyczynić również do wzrostu liczby nieubezpieczonych aut.
Porównując, za brak ważnej polisy ubezpieczeniowej w krajach zachodnich, takich jak na przykład Francja, może zostać skonfiskowany pojazd, w Niemczech można trafić do więzienia na rok, natomiast w Luksemburgu aż na 3 lata. Kary tam są znacznie surowsze niż w Polsce.
Przeciwnicy zaostrzenia kar sądzą, iż nie są one wcale takie niskie. Może to tylko tak wyglądać na pierwszy rzut oka porównując je z sankcjami z zachodnich państw europejskich, lecz biorąc pod uwagę tylko ich wartość nominalną. Ową kwotę należy także postrzegać przez pryzmat krajowych zarobków. W relacji do średniej ceny za polisę, to nie jest ona w Polsce już tak niska.