Syn naszej klientki uległ ciężkiemu wypadkowi komunikacyjnemu, w wyniku którego doznał wielonarządowych obrażeń ciała skutkujących m.in. tym, że funkcjonuje bez kontaktu słownego oraz reakcji na bodźce bólowe, ma porażenie 4-ro kończynowym i wzmożone napięciem mięśni typu spastycznego, ma założony cewnik, nie widzi, nie ma z nim logicznego kontaktu, wykonuje tylko proste polecenia.
W związku z powyższym dokonano zgłoszenia szkody Ubezpieczycielowi sprawcy wypadku w zakresie zadośćuczynienia na rzecz matki Poszkodowanego z tytułu krzywdy wywołanej zarwaniem więzi, jaka panowała w relacji matka-syn.
Ubezpieczyciel odmówił wypłaty roszczeń z tego tytułu.
Po skierowaniu sprawy na drogę sądową, został wydany wyrok zasądzający na rzecz naszej klientki kwotę 80 000 zł zadośćuczynienia. Sąd przyznał rację naszym prawnikom, że w związku z naruszeniem dobra osobistego w postaci szczególnej więzi łączącej matkę z ukochanym synem, została pozbawiona ona prawa do życia z nim we wspólnocie rodzinnej i czerpania radości z jego rozwoju. Stan zdrowia syna uniemożliwia bowiem nawiązanie i utrzymywanie z nim kontaktu właściwego dla relacji łączących rodziców i dzieci. Wprawdzie w tym przypadku więź ta nie została całkowicie zerwana, niemniej jednak nie należy tracić z pola widzenia, że uległa bolesnemu, nagłemu i nieodwracalnemu przeobrażeniu. W konsekwencji wypadku, jakiemu uległ Poszkodowany, relacja matki z synem ma charakter jednostronny i mimo pełnego zaangażowania w zabezpieczenie wszystkich potrzeb chorego syna, nie może ona liczyć nawet na najmniejszy gest z jego strony. W tym stanie matka Poszkodowanego doznała w przeszłości i w dalszym ciągu doznaje szeregu cierpień psychicznych, poczucia krzywdy i bólu uzasadniających przyznanie na jej rzecz zadośćuczynienia z tego tytułu.
Wyrok listopad 2022