Wyrok Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z dnia 08.08.2013r., Sygn. Akt. I ACa 195/13

Roszczeń odszkodowawczych po śmierci 20 – letniego syna/brata dochodzili rodzice i troje rodzeństwa w dwóch odrębnych procesach sądowych.

Poniżej opisana sprawa rodziców i najmłodszej siostry poszkodowanego.

Sprawa starszego rodzeństwa, patrz Wyrok Sądu Okręgowego w Krośnie z dnia 04.12.2012r., Sygn. Akt. I C 53/12.

Kierujący samochodem ciężarowym, najechał na tył samochodu osobowego, w którym w charakterze pasażera podróżował poszkodowany. Pojazd ten następnie uderzył w inny samochód osobowy, po czym oba pojazdy zostały wepchnięte pod naczepę samochodu ciężarowego nadjeżdżającego z naprzeciwka. Na skutek przedmiotowego zdarzenia śmierć na miejscu poniosło 5 osób (kierowcy i pasażerowie samochodów osobowych).

POWÓD Wypłacono w likwidacji szkody W.P.S Zasądzono *Łączne zadośćuczynienie (kwota uwzględnia ustawowe odsetki).

POWÓD Wypłacono w likwidacji szkody W.P.S Zasądzono Łączne zadośćuczynienie
Matka 10.000 zł 190.000 zł 170.000 zł 247.307,51 zł
Ojciec 10 000 zł 190.000 zł 170.000 zł 234.246,44 zł
Siostra ODMOWA 100 000 zł 40.000 zł 49.587,95 zł

 

 

 

Uzasadniając wyrok, Sąd oparł się na wskazaniach powodów, którzy wskutek śmierci syna utracili „opiekuna na starość i realną możliwość polepszenia standardu życia. (…) Poszkodowany do chwili śmierci mieszkał wraz z rodzicami. Powodowie planowali, że zostanie w domu rodzinnym i upatrywali w nim osobę, która na starość przejmie ten dom. Śmierć syna łączyła się z doznaniem krzywdy wynikającej z cierpień psychicznych, których intensywność i czas trwania były znaczące. (…) na skutek śmierci syna powodowie doznali znacznego pogorszenia sytuacji życiowej. Przejawia się to w utracie bieżącej pomocy w sprawach życia codziennego, a także przyszłych szkodach majątkowych, które są wprawdzie nieuchwytne i trudne do wyliczenia lecz niebezpieczeństwo ich wystąpienia jest realne.

„ W ocenie Sądu utrata brata nie wpłynęła w istotny sposób na proces wychowania i kształtowania się osobowości małoletniej powódki, niemniej zmarły stanowił dla niej pewien wzorzec.